Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
tyle: "Szkoda, że Grass nie napisał po prostu swojej autobiografii albo prawdziwych wspomnień. Mógł nam dać wielką literaturę. Wy- brał - zgodnie z duchem czasu - kalejdoskop. Ale na pewno będzie czytany". Myślę, że autobiografii nie pisze się po prostu. Jest to jedno z najtrudniejszych zadań pisarskich i - podobnie jak dzienniki oraz wspomnienia zgodne z duchem obecnej epoki - wymaga "szczerości aż do bólu", niemal desperackiego odsłonięcia się. Wartość autobiografii polega w znacznej mierze na rewelacjach psychologicznych, na plan pierwszy wysuwa się tu bardziej osobowość i dzieje indywidualnego życia niż epoka. Autor "Blaszanego bębenka" nie zamierzał iść tym traktem. Nie myślał też o kronikarskim
tyle: "Szkoda, że Grass nie napisał po prostu swojej autobiografii albo prawdziwych wspomnień. Mógł nam dać wielką literaturę. Wy- brał - zgodnie z duchem czasu - kalejdoskop. Ale na pewno będzie czytany". Myślę, że autobiografii nie pisze się po prostu. Jest to jedno z najtrudniejszych zadań pisarskich i - podobnie jak dzienniki oraz wspomnienia zgodne z duchem obecnej epoki - wymaga "szczerości aż do bólu", niemal desperackiego odsłonięcia się. Wartość autobiografii polega w znacznej mierze na rewelacjach psychologicznych, na plan pierwszy wysuwa się tu bardziej osobowość i dzieje indywidualnego życia niż epoka. Autor "Blaszanego bębenka" nie zamierzał iść tym traktem. Nie myślał też o kronikarskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego