Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
bo przecież nie daj Boże, jak który dojdzie do wniosku, że jego koleżanka po fachu jest mądrzejsza od niego. Równocześnie musi spełniać swoje tak zwane tradycyjne role, tj. gotować, wycierać dzieciom zasmarkane nosy i sentymentalnie ustawiać bibeloty na etażerce.
A teraz ruchem konika szachowego, czyli będzie mały skok myślowy. Futurolodzy wśród innych kataklizmów czekających świat w XXI w. wymieniają coraz większe zacieranie się różnic między płciami. Typ unisex ma być powszechnie panujący, zarówno pod względem naszej seksualności, jak i ról społecznych. A ja zaprawdę powiadam wam, że się mylą.
Z jednej strony mamy do czynienia z sytuacjami oficjalnej segregacji płciowej, jak
bo przecież nie daj Boże, jak który dojdzie do wniosku, że jego koleżanka po fachu jest mądrzejsza od niego. Równocześnie musi spełniać swoje tak zwane tradycyjne role, tj. gotować, wycierać dzieciom zasmarkane nosy i sentymentalnie ustawiać bibeloty na etażerce.<br>A teraz ruchem konika szachowego, czyli będzie mały skok myślowy. Futurolodzy wśród innych kataklizmów czekających świat w XXI w. wymieniają coraz większe zacieranie się różnic między płciami. Typ unisex ma być powszechnie panujący, zarówno pod względem naszej seksualności, jak i ról społecznych. A ja zaprawdę powiadam wam, że się mylą. <br>Z jednej strony mamy do czynienia z sytuacjami oficjalnej segregacji płciowej, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego