nad kaczorami, bo dotyczy działania, a jak wiadomo, mężczyzna jest po to, by działać, a nie trwać. Powiedziane z miną i tonem Zachwyconego Kurczaczka zdanko to zamienia fajtłapę w Supermena, a pana Zenka spod ósemki w dziarskiego speca od spalonego w twoim mieszkaniu bezpiecznika.<br><br>Posłuchaj, chłopcze...<br>Możesz nazwać mężczyznę ... (tu wstaw najgorsze określenie, jakie znasz), możesz również ... (jw.), ale zwrócić się do niego: "chłopcze" to odebrać mu całą jego męskość - nawet tę niechlubną. Nie wzbudzić żywszego komentarza, nie zagościć w umyśle, zostać zlekceważonym - nie ma dla niego nic gorszego. Gdy usłyszy lekceważące "chłopcze", poczuje się tak, jakby poprosił do tańca dziewczynę