metody obliczeń, prawie wciąż reguła trzech, nawet po kilka razy w jednym zadaniu, które stopniowo stawały się dłuższe i bardziej pracochłonne. W geometrii zaś, Angus po raz pierwszy spotkał się z wzorami literowymi, tyle, że nie były to jeszcze prawdziwe wzory i nie przekształcało się ich, tylko na miejsce liter wstawiało się odpowiednie wartości cyfrowe, aby otrzymać rozwiązanie. Były to jakby recepty na wykonanie obliczenia, proste algorytmy.<br>Kiedy tylko skończyli książkę do siódmej klasy, mimo, że było jeszcze kilka zbiorów zadań w rezerwie, ojciec ponownie obszedł księgarnie i kupił arytmetykę do klasy I gimnazjalnej i kilka nowych zbiorów zadań. Powoli Angus zaczął