Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Goniec Warzawski
Nr: 01.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1939
szczególnymi walorami, nie prowadzi tematu, nie porywa rytmem wesołego uniesienia.
Sportowa fabuła libretta użyczyła kompozytorowi natchnienia do niezbyt skoordynowanych parodii, które rozbrzmiewają nieraz tylko harmidrem przedrzeźniania. Jeżeli tu i ówdzie trafimy na bardziej melodyjne momenty, to urok ich rozprasza wnet płytka, zdawkowa modulacja. Jakże odbija się od nich muzycznym porywem wstawka Wiktora Krupiskiego w II akcie!
To był jedyny moment w operetce, który dawał pole do śpiewaczego popisu. Gdzie indziej nikt ze śpiewaków nie miał możności pokazać, że ma jakiś głos lub talent wokalny. Co prawda z tymi głosami w obecnym zespole "Teatru 8.15" jest nieco gorzej. Właściwie tylko Marian
szczególnymi walorami, nie prowadzi tematu, nie porywa rytmem wesołego uniesienia.<br>Sportowa fabuła libretta użyczyła kompozytorowi natchnienia do niezbyt skoordynowanych parodii, które rozbrzmiewają nieraz tylko harmidrem przedrzeźniania. Jeżeli tu i ówdzie trafimy na bardziej melodyjne momenty, to urok ich rozprasza wnet płytka, zdawkowa modulacja. Jakże odbija się od nich muzycznym porywem wstawka Wiktora Krupiskiego w II akcie!<br>To był jedyny moment w operetce, który dawał pole do śpiewaczego popisu. Gdzie indziej nikt ze śpiewaków nie miał możności pokazać, że ma jakiś głos lub talent wokalny. Co prawda z tymi głosami w obecnym zespole "Teatru 8.15" jest nieco gorzej. Właściwie tylko Marian
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego