maja w deszcz; 1 maj może być tylko malowany w słoneczną pogodę - pouczał w Warszawie pewien sowiecki krytyk sztuki. Sokorski wyraża to samo "naukowo" w "Przeglądzie": "nie kopiowanie rzeczywistości, ani fragment własnej wyobraźni, ale zastosowanie nowych kryteriów twórczych organizowania rzeczywistości". (Te kryteria twórcze są naturalnie wypracowane przez Partię). Oglądając się wstecz na lata 1949-1951, minister Kultury i Sztuki pisze, że to było "łamanie starego światopoglądu", czasy "walki frontalnej [...] z impresjonizmem, ekspresjonizmem, kubizmem, formizmem, abstrakcjonizmem". Krytycy obrazów na wystawach zapominają o ocenach malarskich lub zbywają je paru zdawkowymi słowami, za to obraz Sokołowskiego Kostka Napierski dostaje zły stopień, bo w obrazie