Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
miasta a działaniem parku narodowego... Rzecz przekształciła się po pewnym czasie w Komitet Porozumiewawczy Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych.
I właśnie porozumienie, solidarność i fachowość wydawały się nam wszystkim przyświecać. Byliśmy pewni, że nie ma takiej sprawy w kraju, którą wspólnie działając, kłócąc się, owszem, ale tylko merytorycznie, nie oglądając się wstecz - uda nam się zrobić. Później dopiero zrozumiałem, jak bardzo byliśmy romantyczni. I jak naiwni. Zapomnieć o przeszłości, która dzieliła mogą tylko ci, którzy mają coś do zrobienia w przyszłości, coś konkretnego, dobrego dla innych. Nie ci, którzy potrafią wspólnie tylko być przeciw... Na jak glinianych nogach stał ten nasz solidarny
miasta a działaniem parku narodowego... Rzecz przekształciła się po pewnym czasie w Komitet Porozumiewawczy Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych.<br>I właśnie porozumienie, solidarność i fachowość wydawały się nam wszystkim przyświecać. Byliśmy pewni, że nie ma takiej sprawy w kraju, którą wspólnie działając, kłócąc się, owszem, ale tylko merytorycznie, nie oglądając się wstecz - uda nam się zrobić. Później dopiero zrozumiałem, jak bardzo byliśmy romantyczni. I jak naiwni. Zapomnieć o przeszłości, która dzieliła mogą tylko ci, którzy mają coś do zrobienia w przyszłości, coś konkretnego, dobrego dla innych. Nie ci, którzy potrafią wspólnie tylko być przeciw... Na jak glinianych nogach stał ten nasz solidarny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego