Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
i skrucha szarpnęły
jej sercem. Nie mogła płakać. Załkała tylko krótkim,
urywanym, suchym szlochem.

Felek odwrócił się gwałtownie, podszedł do niej,
wziął ją za oba ramiona tak mocno, że aż ją
zabolało, i postawił przed sobą.

- A teraz posłuchaj, Adela! - powiedział surowo. - To,
co zrobiłaś, było wstrętne! Nie ma nic wstrętniejszego
niż zazdrość, która doprowadza człowieka aż
do takich czynów, rozumiesz? I jeżeli byś kiedykolwiek
jeszcze tak postąpiła, nie wybaczę ci już, przestanę
cię kochać, i nie będziesz już moją małą!


Puścił jej ręce i usiadł ciężko na ławie.


Adela podeszła do niego i przytuliła z całej siły
głowę do jego
i skrucha szarpnęły <br>jej sercem. Nie mogła płakać. Załkała tylko krótkim, <br>urywanym, suchym szlochem. <br><br>Felek odwrócił się gwałtownie, podszedł do niej, <br>wziął ją za oba ramiona tak mocno, że aż ją <br>zabolało, i postawił przed sobą.<br><br>- A teraz posłuchaj, Adela! - powiedział surowo. - To, <br>co zrobiłaś, było wstrętne! Nie ma nic wstrętniejszego <br>niż zazdrość, która doprowadza człowieka aż <br>do takich czynów, rozumiesz? I jeżeli byś kiedykolwiek <br>jeszcze tak postąpiła, nie wybaczę ci już, przestanę <br>cię kochać, i nie będziesz już moją małą! <br><br><br>Puścił jej ręce i usiadł ciężko na ławie. <br><br><br>Adela podeszła do niego i przytuliła z całej siły <br>głowę do jego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego