ojciec znanym działaczem opozycji, teraz okazało się, że ojca współbrat kolaborował z wrogiem. </><br><br><who4>- Dla mnie szokiem było już samo zetknięcie się z teczkami. Po raz pierwszy w życiu widziałem ubeckie papiery. Kiedy czytałem, jakich metod oni używali, jak udawali przed ojcem Konradem Niemców z Federalnej Służby Wywiadowczej BND, to było wstrząsające. Dotąd moja wiedza o tym, jak to wygląda, ograniczała się do tego, co wyczytałem w piśmie z IPN, w którym potwierdzano przyznanie mi statusu pokrzywdzonego. Dowiedziałem się z niego, gdzie mnie rozpracowywano, dowiedziałem się też, że nadano mi kryptonim "Twardy". Mój Boże... Gdyby oni wtedy wiedzieli, jaki ja wówczas byłem