Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
otaczają materac.

Z powodu wyważonych drzwi przeciąg otwiera okno, które spycha z parapetu duży metalowy budzik.

Jeden z komandosów widzi to kątem oka i by zapobiec nieszczęściu, rzuca się w bramkarskiej paradzie, łapiąc budzik w locie.

"Bramkarz" oddycha z ulgą. W tym momencie budzik zaczyna dzwonić ze strasznym hałasem. Wszyscy wstrzymują oddech...

Ale śpiącemu lokatorowi hałas najwyraźniej nie przeszkadza. Lokator śpi, chrapiąc w najlepsze.

Budzik zostaje zneutralizowany, a komandosi na powrót pochylają się nad śpiącym, który przez sen odwraca się na plecy.

Teraz dopiero widzimy, że lokatorem jest Jurek taksówkarz. Śpi w walkmanie na uszach i ciemnych (samolotowych) klapkach na oczach
otaczają materac.<br><br>Z powodu wyważonych drzwi przeciąg otwiera okno, które spycha z parapetu duży metalowy budzik.<br><br>Jeden z komandosów widzi to kątem oka i by zapobiec nieszczęściu, rzuca się w bramkarskiej paradzie, łapiąc budzik w locie.<br><br>"Bramkarz" oddycha z ulgą. W tym momencie budzik zaczyna dzwonić ze strasznym hałasem. Wszyscy wstrzymują oddech...<br><br>Ale śpiącemu lokatorowi hałas najwyraźniej nie przeszkadza. Lokator śpi, chrapiąc w najlepsze.<br><br>Budzik zostaje zneutralizowany, a komandosi na powrót pochylają się nad śpiącym, który przez sen odwraca się na plecy.<br><br>Teraz dopiero widzimy, że lokatorem jest Jurek taksówkarz. Śpi w walkmanie na uszach i ciemnych (samolotowych) klapkach na oczach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego