Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
wiecie.
To fajnie, bo Magda opowiadała, że stały tam w tłumie ludzi, którzy byli tam na koncercie, a oni powiedzieli, że mają tu dwie przyjaciółki.
Tak, Marlenę i Aśkę.
Aśkę i Marlenę. Marlena poszła, potańczyła trochę tam.
No, podszedł do niej, wiesz, zatańczyła. Tylko po prostu nie stała, bo się wstydziła, ale Marlena poleciała.
Ale ona na scenie tańczyła z nimi ?
Nie, bo w i to nie było sceny. Oni po prostu sobie tak o na skwerku stali pod fontanną i ludzie ich otoczyli. Tak że fajnie było. A potem ten sam repertuar był tam na Politechnice, ale było więcej ludzi
wiecie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To fajnie, bo Magda opowiadała, że stały tam w tłumie ludzi, którzy byli tam na koncercie, a oni powiedzieli, że mają tu dwie przyjaciółki.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, Marlenę i Aśkę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Aśkę i Marlenę. Marlena poszła, potańczyła trochę tam.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, podszedł do niej, wiesz, zatańczyła. Tylko po prostu nie stała, bo się wstydziła, ale Marlena poleciała.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale ona na scenie tańczyła z nimi &lt;gap&gt;?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie, bo w i to nie było sceny. Oni po prostu sobie tak o na skwerku stali pod fontanną i ludzie ich otoczyli. Tak że fajnie było. A potem ten sam repertuar był tam na Politechnice, ale było więcej ludzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego