Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
zimna bosymi nogami, stała twarzą do rzeki, połyskującej ciemnym lśnieniem lanego żelaza, i złote paździorka rozwianych warkoczy leciały, zdawało się, z wiatrem za piosnką.
Dopiero gdy mu się rzuciła na szyję, pojął, że to jest Bronka z ostatnim Lubartem, z Beniusiem. Dwoje rodzeństwa wyniańczyła już przed nim.
Ile razy później (wszakże losy ich dziwnie się z sobą splatały po latach), ile razy potem Szczęsny sięga pamięcią w te czasy chcąc dociec dnia, kiedy właściwie Bronka weszła. w jego życie - zawsze widział dom dwugarbny Na Wydmuchu, rozśpiewaną dziewczynkę nad zamgloną, chmurną Wisłą i melancholijną kozę żydowską, która bobki prósząc chodziła dostojnie po
zimna bosymi nogami, stała twarzą do rzeki, połyskującej ciemnym lśnieniem lanego żelaza, i złote paździorka rozwianych warkoczy leciały, zdawało się, z wiatrem za piosnką.<br>Dopiero gdy mu się rzuciła na szyję, pojął, że to jest Bronka z ostatnim Lubartem, z Beniusiem. Dwoje rodzeństwa wyniańczyła już przed nim.<br>Ile razy później (wszakże losy ich dziwnie się z sobą splatały po latach), ile razy potem Szczęsny sięga pamięcią w te czasy chcąc dociec dnia, kiedy właściwie Bronka weszła. w jego życie - zawsze widział dom dwugarbny Na Wydmuchu, rozśpiewaną dziewczynkę nad zamgloną, chmurną Wisłą i melancholijną kozę żydowską, która bobki prósząc chodziła dostojnie po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego