Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
właściciel lokalu, wynajmujący mieszkanie na agencję towarzyską. Istotne jest, aby właściciel mieszkania miał świadomość, jaki rodzaj działalności jest w lokalu prowadzony ("U mnie, agencja? Nie miałem o tym zielonego pojęcia" - dziwi się zazwyczaj, mimo że kasuje właściciela agencji na sumę 2-3-krotnie wyższą od normalnej ceny wynajmu). Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, w myśl scenariusza Orszagha, najpierw właściciela odwiedza dzielnicowy i informuje: "U pana jest agencja". "Nic o tym nie wiem" - właściciel na to. "No to od dzisiaj już pan wie. A to jest przestępstwo. Jeśli nie chce pan być oskarżony o kuplerstwo, czyli ułatwianie innym osobom uprawiania prostytucji poprzez dostarczanie
właściciel lokalu, wynajmujący mieszkanie na agencję towarzyską. Istotne jest, aby właściciel mieszkania miał świadomość, jaki rodzaj działalności jest w lokalu prowadzony ("U mnie, agencja? Nie miałem o tym zielonego pojęcia" - dziwi się zazwyczaj, mimo że kasuje właściciela agencji na sumę 2-3-krotnie wyższą od normalnej ceny wynajmu). Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, w myśl scenariusza Orszagha, najpierw właściciela odwiedza dzielnicowy i informuje: "U pana jest agencja". "Nic o tym nie wiem" - właściciel na to. "No to od dzisiaj już pan wie. A to jest przestępstwo. Jeśli nie chce pan być oskarżony o <orig>kuplerstwo</>, czyli ułatwianie innym osobom uprawiania prostytucji poprzez dostarczanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego