Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
dla niej rodzajem catharsis.
- Można powiedzieć, że umarłam po to, aby się urodzić po raz drugi. Jako zupełnie inny człowiek - mówi.

Skok w chmury

- Miałam wtedy 15 lat i kończyłam ósmą klasę. Rodzice się rozeszli dwa lata wcześniej z powodu alkoholizmu mojego ojca. Niestety, wciąż z nami mieszkał. Takie były wtedy warunki. Miałam kiepskie wyniki w szkole i dlatego nauczycielka, która znała moją sytuację, zapisała mnie do specjalnej grupy terapeutycznej dla dzieci z rozbitych rodzin. Tam się wszystko zaczęło - opowiada Mariola. Dziś ma 27 lat i jest pedagogiem w jednej z warszawskich szkół podstawowych. Minęło wiele lat, ale ona pamięta każdy
dla niej rodzajem &lt;foreign&gt;catharsis&lt;/&gt;.<br>- Można powiedzieć, że umarłam po to, aby się urodzić po raz drugi. Jako zupełnie inny człowiek - mówi.<br><br>&lt;tit&gt;Skok w chmury&lt;/&gt;<br><br>- Miałam wtedy 15 lat i kończyłam ósmą klasę. Rodzice się rozeszli dwa lata wcześniej z powodu alkoholizmu mojego ojca. Niestety, wciąż z nami mieszkał. Takie były wtedy warunki. Miałam kiepskie wyniki w szkole i dlatego nauczycielka, która znała moją sytuację, zapisała mnie do specjalnej grupy terapeutycznej dla dzieci z rozbitych rodzin. Tam się wszystko zaczęło - opowiada Mariola. Dziś ma 27 lat i jest pedagogiem w jednej z warszawskich szkół podstawowych. Minęło wiele lat, ale ona pamięta każdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego