Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
o Królewnie
Żabce, zazdrościli nam bardzo naszej przygody.

- Każdy z was może zatrzymać sobie na własność
to, co dzisiaj znalazł - oświadczył pan Kleks. - A
teraz nie traćmy więcej czasu. O czwartej mamy pójść
do miasta. Wobec tego, że zostały jeszcze trzy kwadranse,
niechaj nasz Adaś Niezgódka opowie, jak to było wtenczas,
kiedy mu się zachciało latać, i co przy tej sposobności
widział. Jest to bardzo ciekawa historia.

Nikomu poza panem Kleksem nie opowiadałem dotąd o mojej
wielkiej przygodzie, gdyż obawiałem się, że mi nikt
nie uwierzy. Teraz jednak, wobec żądania pana Kleksa, nie
pozostawało mi nic innego, jak całą historię opowiedzieć
o Królewnie <br>Żabce, zazdrościli nam bardzo naszej przygody.<br><br>- Każdy z was może zatrzymać sobie na własność <br>to, co dzisiaj znalazł - oświadczył pan Kleks. - A <br>teraz nie traćmy więcej czasu. O czwartej mamy pójść <br>do miasta. Wobec tego, że zostały jeszcze trzy kwadranse, <br>niechaj nasz Adaś Niezgódka opowie, jak to było wtenczas, <br>kiedy mu się zachciało latać, i co przy tej sposobności <br>widział. Jest to bardzo ciekawa historia.<br><br>Nikomu poza panem Kleksem nie opowiadałem dotąd o mojej <br>wielkiej przygodzie, gdyż obawiałem się, że mi nikt <br>nie uwierzy. Teraz jednak, wobec żądania pana Kleksa, nie <br>pozostawało mi nic innego, jak całą historię opowiedzieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego