Typ tekstu: Książka
Autor: Anonimus Andrzej
Tytuł: Nie nadaje się, przecież to jeszcze szczeniak 1
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
wieczór, zostawił sobie rezerwę ze zmniejszonej porcji dziennej.
- Jutro możemy też pograć,- powiedział wujek. Bo dzisiaj zrobimy jeszcze ze dwie partyjki i chętnie wyciągnę się w łóżku. Czuję w kościach dzisiejszy dzień.
- Ja też nie zamierzam siedzieć długo. Ale jutro wieczorem muszę być w Poznaniu, - odpowiedział ojciec.
- Dlaczego? - zdziwił się wujek, - moglibyście pojechać w poniedziałek rannym pociągiem z dziewczynami. Starsza ma wstąpić na Uniwersytet i potem załatwi coś dla Frani (to Ciocia), a Bożenka dowiedzieć się, jak i kiedy zaczynają się zajęcia (starsza była po pierwszym roku medycyny, a młodsza zaczynała studia).
- Tak, ale następnej nocy mam dyżur w Dyrekcji Kolei
wieczór, zostawił sobie rezerwę ze zmniejszonej porcji dziennej.<br>- Jutro możemy też pograć,- powiedział wujek. Bo dzisiaj zrobimy jeszcze ze dwie partyjki i chętnie wyciągnę się w łóżku. Czuję w kościach dzisiejszy dzień.<br>- Ja też nie zamierzam siedzieć długo. Ale jutro wieczorem muszę być w Poznaniu, - odpowiedział ojciec.<br>- Dlaczego? - zdziwił się wujek, - moglibyście pojechać w poniedziałek rannym pociągiem z dziewczynami. Starsza ma wstąpić na Uniwersytet i potem załatwi coś dla Frani (to Ciocia), a Bożenka dowiedzieć się, jak i kiedy zaczynają się zajęcia (starsza była po pierwszym roku medycyny, a młodsza zaczynała studia).<br>- Tak, ale następnej nocy mam dyżur w Dyrekcji Kolei
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego