Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
Sierżant Herbert wracał radosny z partyjnego zebrania. Zadowolony z dyskusji, równo wybijał rytm marszu podkutymi butami. Echo niosło dźwięk pustymi kanionami wieczornych ulic.
Rozmawiali z towarzyszami o wyższości nosa.
- Pokaż mi swój nos, a powiem ci, czy przeżyjesz- perorował. - Tak jutro będzie wyglądał świat.
Podniecał się swoimi wizjami.
Jak zwykle towarzysze pytali o Jajojada, a on jak zwykle tłumaczył im pożytki płynące
Sierżant Herbert wracał radosny z partyjnego zebrania. Zadowolony z dyskusji, równo wybijał rytm marszu podkutymi butami. Echo niosło dźwięk pustymi kanionami wieczornych ulic.<br>Rozmawiali z towarzyszami o wyższości nosa.<br>- Pokaż mi swój nos, a powiem ci, czy przeżyjesz- perorował. - Tak jutro będzie wyglądał świat.<br>Podniecał się swoimi wizjami.<br>Jak zwykle towarzysze pytali o Jajojada, a on jak zwykle tłumaczył im pożytki płynące
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego