Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
od niego nauczyłam, ale też współpraca z nim wiele mnie kosztowała.
Jesienią zeszłego roku trafiła do Jerzego Antkowiaka. Zaprowadziła ją do niego Ewa Krauze - znakomity kostiumolog. Jestem w Modzie Polskiej ponad pół roku i chyba zaprzyjaźniliśmy się z mistrzem Antkowiakiem. Rozumiemy się , bo "odbieramy na tych samych falach". Mistrz jest wybitną osobowością - otwarty, szalony, z nieprawdopodobną wyobraźnią i tysiącem pomysłów na minutę. Ale nie władczy i apodyktyczny. Widzi we mnie partnera a nie wykonawcę swoich poleceń. Jednak bardziej niż prezentowanie strojów na "wybiegu" interesują ją sesje fotograficzne - zdjęcie lepiej pokazuje osobowość "Wybieg" to zespół. Trzeba się dostosować do tego, co robią
od niego nauczyłam, ale też współpraca z nim wiele mnie kosztowała.<br> Jesienią zeszłego roku trafiła do Jerzego Antkowiaka. Zaprowadziła ją do niego Ewa Krauze - znakomity kostiumolog. &lt;hi rend="italic"&gt; Jestem w Modzie Polskiej ponad pół roku i chyba zaprzyjaźniliśmy się z mistrzem Antkowiakiem. Rozumiemy się , bo "odbieramy na tych samych falach". Mistrz jest wybitną osobowością - otwarty, szalony, z nieprawdopodobną wyobraźnią i tysiącem pomysłów na minutę. Ale nie władczy i apodyktyczny. Widzi we mnie partnera a nie wykonawcę swoich poleceń.&lt;/&gt; Jednak bardziej niż prezentowanie strojów na "wybiegu" interesują ją sesje fotograficzne - zdjęcie lepiej pokazuje osobowość "Wybieg" to zespół. Trzeba się dostosować do tego, co robią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego