Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
wie co robi.
Ale widzi pani, to jest kwestia tego, na w jakim stadium jest to poza przydatnością. Bo jeżeli, powiedzmy, to się nadaje do spożycia jeszcze, to tak. Ale czasami to oni potrafią dawać w prezentach to, co, wie pani, to co strach do puszki dotknąć, bo ona może wybuchnąć.
To znaczy na przykład tam rozdawali masę jajek na przykład, które już powinny być na przykład mies tam dwa tygodnie temu czy ileś tam...
Nie nie. Jeżeli chodzi o jajka, to jest tylko i wyłącznie ryzyko przy stłuczeniu. No i jak ktoś dostaje za darmo znaczy tak pięćdziesiąt jajek...
Które
wie co robi.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale widzi pani, to jest kwestia tego, na w jakim stadium jest to &lt;vocal desc="yyy"&gt; poza przydatnością. Bo jeżeli, powiedzmy, to się nadaje do spożycia jeszcze, to tak. Ale czasami to oni potrafią dawać w prezentach to, co, wie pani, to co &lt;vocal desc="yyy"&gt; strach do puszki dotknąć, bo ona może wybuchnąć.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To znaczy na przykład tam rozdawali masę jajek na przykład, które już powinny być na przykład &lt;orig&gt;mies&lt;/&gt; tam dwa tygodnie temu czy ileś tam...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie nie. Jeżeli chodzi o jajka, to jest tylko i wyłącznie ryzyko przy stłuczeniu. No i jak ktoś dostaje za darmo znaczy tak pięćdziesiąt jajek...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Które
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego