tak że tu w tej kwestii to mu trochę odbiło. Naprawdę. <pause> Narysował taki kwadracik i tam było napisane pięćdziesiąt czy dwadzieścia gy ry. Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi.</><br><who1>Yhy.</><br><who2>A to chodziło, że że jak będzie się ktoś próbował włamać, to tam jest w tych drzwiach, pięćdziesiąt tam <vocal desc="yyy"> ładunku wybuchowego. Że jak ktoś będzie się usiłował...</><br><who1>Boże.</><br><who2>...włamać, tak troszeczkę mu w tej kwestii odbiło. No i wiesz, nie wiem, czy się za dużo nasłuchał, czy... o o tym, tak że bez przerwy coś... <vocal desc="yyy"> wzmacnia te drzwi, obramowanie robi takie... nie wiem, jak to nazwać... całe takie tu te boki