Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
wątpliwych, choć widowiskowych i tym bardziej gnębiących wrogów ministra finansów. Wartość złotego jest wyceniana codziennie przez tych, którzy danego dnia go kupują i sprzedają za waluty obce. Jest ich niewielu, a kwoty, którymi obracają, w stosunku do krajowych zasobów pieniężnych są także niewielkie. Z tego, że jednego dnia dolar jest wyceniany - powiedzmy - na 4,1 zł, a następnego na 4 zł, nie wynika, że te 60 mld zł zasobów pieniężnych w ciągu 24 godzin urodziło dodatkowo 400 mln USD. To nie są prawdziwe pieniądze, to jest fikcja rachunkowa, pokazująca wyłącznie to, że gracze na rynku pieniężnym tego dnia, z jakichś powodów
wątpliwych, choć widowiskowych i tym bardziej gnębiących wrogów ministra finansów. Wartość złotego jest wyceniana codziennie przez tych, którzy danego dnia go kupują i sprzedają za waluty obce. Jest ich niewielu, a kwoty, którymi obracają, w stosunku do krajowych zasobów pieniężnych są także niewielkie. Z tego, że jednego dnia dolar jest wyceniany - powiedzmy - na 4,1 zł, a następnego na 4 zł, nie wynika, że te 60 mld zł zasobów pieniężnych w ciągu 24 godzin urodziło dodatkowo 400 mln USD. To nie są prawdziwe pieniądze, to jest fikcja rachunkowa, pokazująca wyłącznie to, że gracze na rynku pieniężnym tego dnia, z jakichś powodów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego