Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
pozwalały mu się skoncentrować. Słuchał tych samych drastycznych
żartów już od dwóch miesięcy.
Kap, kap, kap. Choroba. Zepchnięty do podświadomości uraz. Może nawet zapomniany.
I nagle ktoś lub coś otwarło drzwi do klatki. Kap, kap. Czerwone kropki między
"Serbowie zerwali rozejm".
Jakub zapadał w odrętwienie. Myślał o Marii, o jej wychudzonym, bladym ciele.
Dręczyło go to, co powiedziała Anna Baum. Psychicznie chora. Moja żona jest psychicznie
chora. Nie będzie mogła wychowywać mojego dziecka, bo cały czas leży w szpitalu.
Szalona. Nie można już nic zrobić. Zawsze się tego bał. Nie lubił chorób i chorych.
Nigdy nie ożeniłby się z nienormalną kobietą
pozwalały mu się skoncentrować. Słuchał tych samych drastycznych <br>żartów już od dwóch miesięcy.<br>Kap, kap, kap. Choroba. Zepchnięty do podświadomości uraz. Może nawet zapomniany. <br>I nagle ktoś lub coś otwarło drzwi do klatki. Kap, kap. Czerwone kropki między <br>"Serbowie zerwali rozejm".<br>Jakub zapadał w odrętwienie. Myślał o Marii, o jej wychudzonym, bladym ciele. <br>Dręczyło go to, co powiedziała Anna Baum. Psychicznie chora. Moja żona jest psychicznie <br>chora. Nie będzie mogła wychowywać mojego dziecka, bo cały czas leży w szpitalu. <br>Szalona. Nie można już nic zrobić. Zawsze się tego bał. Nie lubił chorób i chorych. <br>Nigdy nie ożeniłby się z nienormalną kobietą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego