Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.03 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jerzy Duniec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Mamy opinię biegłego onkologa wyraźnie stwierdzającą, że patomorfolog nie mógł w tym przypadku rozpoznać raka. Dlatego prokuratura zajęła się wyjaśnieniem tego skandalu.
Prof. Lech C. twierdzi, że nic nie wie o sprawie. - Dziennie przeprowadzam 40 badań, rocznie około tysiąca - tłumaczy profesor, sugerując, że wycięte płuco Mirona Osipiuka jest... dopuszczalnym błędem statystycznym.
Ale Osipiuk nie zamierza być "błędem statystycznym". - Jak to możliwe, żeby jeden człowiek, jak Bóg, decydował o moim życiu? - pyta pokrzywdzony. - Nie wiem, czy cieszyć się, że nie jestem chory, czy płakać, bo nie mam połowy zdrowego płuca. Kto zapłaci za koszmar, który
Jerzy Duniec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. &lt;q&gt;- Mamy opinię biegłego onkologa wyraźnie stwierdzającą, że patomorfolog nie mógł w tym przypadku rozpoznać raka. Dlatego prokuratura zajęła się wyjaśnieniem tego skandalu.&lt;/&gt;<br>Prof. Lech C. twierdzi, że nic nie wie o sprawie. &lt;q&gt;- Dziennie przeprowadzam 40 badań, rocznie około tysiąca&lt;/&gt; - tłumaczy profesor, sugerując, że wycięte płuco Mirona Osipiuka jest... dopuszczalnym błędem statystycznym.<br>Ale Osipiuk nie zamierza być "błędem statystycznym". &lt;q&gt;- Jak to możliwe, żeby jeden człowiek, jak Bóg, decydował o moim życiu?&lt;/&gt; - pyta pokrzywdzony. &lt;q&gt;- Nie wiem, czy cieszyć się, że nie jestem chory, czy płakać, bo nie mam połowy zdrowego płuca. Kto zapłaci za koszmar, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego