z kiosków, wyglądają na niewinne "świerszczyki". W internetowych wersjach ich autorzy są nie tylko chamscy, ale i brutalni. <br><br>&lt;tit1&gt;Obrzydliwie i groźnie&lt;/&gt; <br>W tym zalewie sieciowej pornografii jest coś nie tylko obrzydliwego, ale groźnego.<br>Tytuły stron są agresywne, tak jakby ich autorzy usiłowali wyzbyć się kompleksów. Hasła "porno" czy "seks" nie wyczerpują tematu. Pojawia się on pod różnymi synonimami: laski, nastolatki, filmiki. "Laski" to także "&lt;q&gt;galerie pięknych kociaków&lt;/&gt;" (czemu nie), lecz przede wszystkim galerie pornosów, łączonych z tekstami pełnymi dosadnych określeń na kobiety, włącznie - a raczej przede wszystkim - z najobrzydliwszymi na czele. Niestety, znajdziemy tu też sławne podwarszawskie Laski, czyli Zakład dla