mniej znanych faktów, im więcej spraw uległo bezpowrotnemu zapomnieniu, tym bardziej godne naśladowania stają się dzieje badanego narodu. Tworzą się mity, które wiążą przedstawicieli określonego narodu i zachęcają do poznawania wspaniałej przeszłości. Przyjmując istnienie ducha poszczególnych narodów, trzeba zarazem wyzbyć się złudnej wiary w to, że doświadczenie i rozum stanowią wyczerpujące źródło wiedzy.<br>Poznanie ludzkie płynie również z nie docenianej wciąż sfery irracjonalnej, to znaczy leżącej poza zasięgiem dowodliwości rozumowej, lecz niekoniecznie z rozumem sprzecznej. Na marginesie dodam, że to, co irracjonalne nie jest ipso facto antyracjonalne. Przypomnienie poglądów szkoły historycznej ma, poza względami poznawczymi, dodatkowy sens. Mianowicie, współcześnie jesteśmy świadkami