sumy Skarbowi mieć chciał. Gdy &lt;page nr=148&gt; jednak dotąd przez odmianę różnych okoliczności taż suma dostarczona Skarbowi nie była, obliguje JP. Budziszewskiego, kasjera księcia JM. Stanisława Poniatowskiego, aby tęż sumę 50000 złotych polskich, dobrowolnie z powodów najlepszych księcia JM. ofiarowaną, do kasy generalnej dziś złożyć nie omieszkał".<br>Ileż w tym akcie urzędowym wyczuwa się cienkiego dowcipu i kłującej ironii. Nie darmo w Radzie Zastępczej Tymczasowej obok szewca Kilińskiego zasiadał świetny publicysta Józef Wybicki, dawny serdeczny przyjaciel ks. Stanisława.<br>Ta skonfiskowana przez powstańców suma 50000 złp. była zapewne ostatnim transportem gotówki, jaki miano przesłać księciu do Rzymu na koszty utrzymania. Po upadku Powstania i