na tle płynących chmur, między drzewami. Strzelistość krzyża łączy ziemię z niebem, dopełniając na zasadzie kontrastu otaczającą przestrzeń, wnosząc w nią nową jakość estetyczną i duchową. Widzenie nasze koncentruje się na krzyżu, figurze, kapliczce, organizując wokół pejzaż. Często przy tym kadr taki zbiega się z kulminacją samego pejzażu. Kulminacje takie wyczuwali fundatorzy i cieśle, którzy budowali krzyże i kapliczki. <br>Nie inaczej postępowali nasi słowiańscy przodkowie, lokując święte miejsca w gajach i na wzgórzach. Szukali miejsc najważniejszych w pejzażu. <br>Znak Boży winien dominować. Myśl ta towarzyszyła nie tylko fundatorom przydrożnych krzyży, ale i ludziom, którzy wznieśli na szczycie Giewontu wielki, żelazny krzyż