Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
chociaż on o nich nic wtedy nie wiedział, a musiałby wiedzieć. Widocznie powiewały, kapituluje, skoro je ktoś widział. I znowu refren: jakie to ma teraz znaczenie.
Niespodziewanie animuje bohatera porównanie obu warszawskich powstań. Brał w nich udział i temu drugiemu zazdrości opasek, karabinów, walki w słońcu. Autorce też ta sprawa wydaje się ważna. Toteż podkreśla ją przez opowieść o Krystynie Krahelskiej, muzie powstania, która tak była wysoka i jasnowłosa, że nie mogła się dostatecznie schylić biegnąc przez słoneczniki, aby uniknąć kuli. Autorka i bohater czujni, nieufni wobec rozmaitych krzepiących obrazków, z których wynika jak to dzielni bojowcy dawali naukę hitlerowcom, tutaj
chociaż on o nich nic wtedy nie wiedział, a musiałby wiedzieć. Widocznie powiewały, kapituluje, skoro je ktoś widział. I znowu refren: jakie to ma teraz znaczenie. <br>Niespodziewanie animuje bohatera porównanie obu warszawskich powstań. Brał w nich udział i temu drugiemu zazdrości opasek, karabinów, walki w słońcu. Autorce też ta sprawa wydaje się ważna. Toteż podkreśla ją przez opowieść o Krystynie Krahelskiej, muzie powstania, która tak była wysoka i jasnowłosa, że nie mogła się dostatecznie schylić biegnąc przez słoneczniki, aby uniknąć kuli. Autorka i bohater czujni, nieufni wobec rozmaitych krzepiących obrazków, z których wynika jak to dzielni bojowcy dawali naukę hitlerowcom, tutaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego