z Politechniki Warszawskiej. Pokazał nam, czemu mamy kiepskie latarnie.<br>W centrum wzdłuż al. Niepodległości klosze są czarne. A powinny być prześwitujące! &lt;q&gt;- Energia, zamiast na oświetlenie, idzie na podgrzanie tego brudu&lt;/&gt; - denerwuje się prof. Żagan.<br>Przy ul. Towarowej klosze są nie tylko brudne, ale i pourywane. Choć w ZDM-ie jest wydział sygnalizacji świetlnej i oświetlenia, to nie bardzo wiedzą tam, co to konserwacja i czyszczenie. &lt;q&gt;- Zdecydowana większość latarni jest zaniedbana. Przypuszczam, że nikt ich nie mył od czasu postawienia, czyli od ponad 20 lat. Żenada!&lt;/&gt; - kwituje prof. Żagan. Dlaczego tak jest? ZDM niestety nie raczył odpowiedzieć na nasze pytania. Wstyd zatkał