Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
dam sobie radę. Chodzę po sklepach, więcej oglądam, niż kupuję... Praca rąk ludzkich jest tu za darmo. Hafty, chłopskie druki, takie jak ten - potrząsnęła pasem materii z galopującymi konikami - figurki z drzewa sandałowego. Każdej przyjaciółce muszę coś przywieźć na dowód, że nawet w Indiach pamiętałam o nich.
- Nie kupuj tutaj - wyjmował jej z rąk materię podrukowaną cynobrem i błękitem - pokażę ci prawdziwe chłopskie sari. Byłaś już na Starym Delhi?
- Nie. Krążę po tych dzielnicach, które znam. Pan Vidżajaveda radził, żebym się tam nie zapuszczała. Miałbyś może czas któregoś dnia pojechać ze mną?
- To przyjemność oprowadzić kogoś po raz pierwszy, słuchać zachwytów
dam sobie radę. Chodzę po sklepach, więcej oglądam, niż kupuję... Praca rąk ludzkich jest tu za darmo. Hafty, chłopskie druki, takie jak ten - potrząsnęła pasem materii z galopującymi konikami - figurki z drzewa sandałowego. Każdej przyjaciółce muszę coś przywieźć na dowód, że nawet w Indiach pamiętałam o nich.<br>- Nie kupuj tutaj - wyjmował jej z rąk materię podrukowaną cynobrem i błękitem - pokażę ci prawdziwe chłopskie sari. Byłaś już na Starym Delhi?<br>- Nie. Krążę po tych dzielnicach, które znam. Pan Vidżajaveda radził, żebym się tam nie zapuszczała. Miałbyś może czas któregoś dnia pojechać ze mną?<br>- To przyjemność oprowadzić kogoś po raz pierwszy, słuchać zachwytów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego