Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
kreują nasz wizerunek. To oni włączają każdą restaurację w gospodarczy krwiobieg. Dzieje się tak bez względu na to, na jakim kontynencie działamy, w Afryce, w Azji czy w Europie...

No nie, kurwa, słuchać się tego nie da. Czy ten Pierd tak musi? Euzebku, odpowiedź jest prosta. Musi. Nie ma innego wyjścia. To jest w końcu jego dżob. Przysłali mu tę mowę prosto z Paryża, wkuł ją na pamięć i teraz recytuje.
Bo przecież jak już wszystkich nas tutaj ściągnęli, jak już wydają tyle kasy na to chlanie, żarcie i noclegi, to muszą wygłosić te wszystkie kazania na chwałę Positive'a wszechmogącego. Poza
kreują nasz wizerunek. To oni włączają każdą restaurację w gospodarczy krwiobieg. Dzieje się tak bez względu na to, na jakim kontynencie działamy, w Afryce, w Azji czy w Europie... <br><br>No nie, kurwa, słuchać się tego nie da. Czy ten Pierd tak musi? Euzebku, odpowiedź jest prosta. Musi. Nie ma innego wyjścia. To jest w końcu jego dżob. Przysłali mu tę mowę prosto z Paryża, wkuł ją na pamięć i teraz recytuje. <br>Bo przecież jak już wszystkich nas tutaj ściągnęli, jak już wydają tyle kasy na to chlanie, żarcie i noclegi, to muszą wygłosić te wszystkie kazania na chwałę Positive'a wszechmogącego. Poza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego