Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: W domu
Rok powstania: 2003
odczytać. Napisałem między innymi tak, że...on po pracy nigdy popołudniami nie chodzi do parku na spacery.
, a do parku.
Do parku. A napisałem leśniczego. Jak on się napieprzy, do południa po lesie będzie łaził, to mu nie w głowie łazić na spacery po pracy, nie? Tak się śmiał ten wykładowca, co nas uczy, nie? Ja mówię, że to logiczne, jak on się napieprzy w lesie, tyle chodzić, tak, jakby grabarz chodził sobie dla rozrywki w czasie modlitw cmentarze zwiedzać.
A wiesz o tym, że moja koleżanka odkupiła teraz od grabarza czaszkę? Bo się uczyła. Ona teraz jest na medycynie...
A
odczytać. Napisałem między innymi tak, że...on po pracy nigdy popołudniami nie chodzi do parku na spacery.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;gap&gt;, a do parku.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Do parku. A napisałem leśniczego. Jak on się napieprzy, do południa po lesie będzie łaził, to mu nie w głowie łazić na spacery po pracy, nie? &lt;vocal desc="laugh"&gt; Tak się śmiał ten wykładowca, co nas uczy, nie? Ja mówię, że to logiczne, jak on się napieprzy w lesie, tyle &lt;gap&gt; chodzić, tak, jakby grabarz chodził sobie dla rozrywki w czasie modlitw cmentarze zwiedzać. &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A wiesz o tym, że moja koleżanka odkupiła teraz od grabarza czaszkę? Bo się uczyła. Ona teraz jest na medycynie...&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego