przestwór figlarnymi elfami albo sylfami, a owe jedynie w wyobraźni żyjące istoty tchną taką prawdą, że choćby były niewydarzonymi potworami, jak Kaliban, Szekspir wymusza na nas stanowcze przekonanie: gdyby stwory takie istniały, zachowałyby się właśnie tak. <gap> Szczodrze nakreślone postaci Szekspira mają niewątpliwie wiele cech całkiem indywidualnych, ale zarazem znaczenie ich wykracza poza nie same: przeważnie podsuwają nam pogłębioną teorię swych najbardziej wyrazistych cech"</>.<br>Są tak wyraziste dzięki genialnemu przedstawieniu namiętności <q>„w najszerszym sensie tego słowa, obejmującym każdy stan duszy, każdy nastrój, od obojętności czy poufałego żartu aż po najbardziej gwałtowną wściekłość i rozpacz"</>, toteż w jego dramatach, tak jak w