Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tymczasowy, a stały.

Zabić go!

"Mundur niebieski, orzeł żelazny, zabiłeś dziecko - jesteś odważny", "Zawsze i wszędzie policja j...a będzie", "I pałą, i pałą przez łeb, tak słupska policja zarabia na chleb", "Biała pała - znak pedała", "MO - Gestapo!" - znane ze stadionów okrzyki i śpiewy towarzyszyły poniedziałkowej manifestacji. To ostatnie hasło wykrzykują także 11-letnie dziewczynki ze szkoły, do której chodził Przemek. Teoretycznie nazwy "MO" powinny nie pamiętać. Znanym okrzykom towarzyszą nowe "Śmierć za śmierć", "Kara śmierci dla mordercy" itp. Pod Szkołą Policyjną leci kilka kamieni. Jedyną osobą próbującą negocjować z manifestującymi jest działacz "S" Mirosław Pająk. - Macie prawo manifestować, jestem z
tymczasowy, a stały.<br><br>&lt;tit&gt;Zabić go!&lt;/&gt;<br><br>"Mundur niebieski, orzeł żelazny, zabiłeś dziecko - jesteś odważny", "Zawsze i wszędzie policja j...a będzie", "I pałą, i pałą przez łeb, tak słupska policja zarabia na chleb", "Biała pała - znak pedała", "MO - Gestapo!" - znane ze stadionów okrzyki i śpiewy towarzyszyły poniedziałkowej manifestacji. To ostatnie hasło wykrzykują także 11-letnie dziewczynki ze szkoły, do której chodził Przemek. Teoretycznie nazwy "MO" powinny nie pamiętać. Znanym okrzykom towarzyszą nowe "Śmierć za śmierć", "Kara śmierci dla mordercy" itp. Pod Szkołą Policyjną leci kilka kamieni. Jedyną osobą próbującą negocjować z manifestującymi jest działacz "S" Mirosław Pająk. - Macie prawo manifestować, jestem z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego