Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
przychodziło im z taką łatwością. Walka i męczeńska śmierć przestaną być ich jedynymi celami w doczesnym życiu. Wreszcie, zerwą z braterstwem mężczyzn. Przecież tak właśnie skruszała potęga dawnych armii świętych wojowników, którzy przeniesieni z górskich wąwozów i pustynnych oaz do dekadenckich miast, zgubili drogę, mudżahedinów, nieujarzmionych lwów, którym wyrosły brzuszyska, wyliniały ich wspaniałe grzywy, stępiały pazury, powypadały kły.
Pozbawieni wszystkiego talibowie byli zaś żołnierzami doskonałymi, bezkompromisowymi i fanatycznymi. Polec na polu bitwy było w końcu spełnieniem żołnierskiego obowiązku i żołnierskiego żywota. Wierzyli tylko w wojnę i żyli na rozkaz, bez którego nie potrafili odnaleźć celu ani sensu istnienia. Nie mieli rodziców
przychodziło im z taką łatwością. Walka i męczeńska śmierć przestaną być ich jedynymi celami w doczesnym życiu. Wreszcie, zerwą z braterstwem mężczyzn. Przecież tak właśnie skruszała potęga dawnych armii świętych wojowników, którzy przeniesieni z górskich wąwozów i pustynnych oaz do dekadenckich miast, zgubili drogę, mudżahedinów, nieujarzmionych lwów, którym wyrosły brzuszyska, wyliniały ich wspaniałe grzywy, stępiały pazury, powypadały kły.<br>Pozbawieni wszystkiego talibowie byli zaś żołnierzami doskonałymi, bezkompromisowymi i fanatycznymi. Polec na polu bitwy było w końcu spełnieniem żołnierskiego obowiązku i żołnierskiego żywota. Wierzyli tylko w wojnę i żyli na rozkaz, bez którego nie potrafili odnaleźć celu ani sensu istnienia. Nie mieli rodziców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego