samego początku działalności taternickiej zawsze marzył o górach typu lodowcowego. Wspinając się w Tatrach na Granatach z Janem Staszlem, planowali wspólny wyjazd w Alpy. Nie przypuszczał wtedy, że już w niedalekiej przyszłości będzie prawie w samym sercu Alp w Szwajcarii, a pobyt w obozie Winterthur umożliwi mu działalność górską w wymarzonych Alpach. Wspólnie z Maciejem Mischke założyli tam Klub Wysokogórski Winterthur, do którego należało 16 osób. Jego członkowie swoimi wspaniałymi przejściami górskimi dobrze propagowali polski alpinizm na terenie Szwajcarii. Prowadzili też szkolenie narciarskie w terenie wysokogórskim, wchodząc na nartach na niektóre szczyty trzy- i czterotysięczne. W okresie internowania w Szwajcarii wszedł