Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
się dla mnie o posadę sekretarza wojewody lubelskiego. Jest tam miejsce wolne i parę dni temu Olaf mówił mi, że sprawa dobrze się zapowiada. Bardzo bym się cieszył, bo wiem, że jestem ciężarem matce, która mało zarabia i dlatego nabrała tylu lokatorów do tych naszych nędznych dwóch pokoi. Warszawa jest wymarzonym miastem dla hodowania neurastenii. Zapijamy się tutaj, bo nudzi nas bezczynność mózgów, których wyjałowienie jest przerażające. Słowem, horoskopy na przyszłość są jak najfatalniejsze. Posiedzisz tu trochę, to się przekonasz, zresztą pół roku temu przeżywałeś to samo. Ta nasza artystyczna młodość jest tak znamiennie powojenna, że naukowcy będą ją obserwować jako
się dla mnie o posadę sekretarza wojewody lubelskiego. Jest tam miejsce wolne i parę dni temu Olaf mówił mi, że sprawa dobrze się zapowiada. Bardzo bym się cieszył, bo wiem, że jestem ciężarem matce, która mało zarabia i dlatego nabrała tylu lokatorów do tych naszych nędznych dwóch pokoi. Warszawa jest wymarzonym miastem dla hodowania neurastenii. Zapijamy się tutaj, bo nudzi nas bezczynność mózgów, których wyjałowienie jest przerażające. Słowem, horoskopy na przyszłość są jak najfatalniejsze. Posiedzisz tu trochę, to się przekonasz, zresztą pół roku temu przeżywałeś to samo. Ta nasza artystyczna młodość jest tak znamiennie powojenna, że naukowcy będą ją obserwować jako
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego