Gdyby miały powodzenie wcześniej, wszystko poszłoby inaczej.<br> LEON<br>Pociesza mnie mama. A jednak to nic nie zmienia faktu, że tam leży trup mojej matki zabitej przeze mnie.<br> OSOBA<br>Dość - chcę ci przedstawić ojca, którego właściwie nie znałeś. Był powieszony, kiedyś ty miał trzy lata. Nie pamiętasz go na pewno. Albert<br> wymawia imię to z francuska<br>- twój syn, Leon.<br> NIEZNAJOMY: WOJCIECH (ALBERT) WĘGORZEWSKI<br>Jesteś kapitalny chłopak, Leon. Lubię cię i zawsze cię lubiłem, kiedyś był jeszcze ciamkaczem. Wiedziałem, że wyjdziesz na ludzi.<br><page nr=233><br> LEON<br>Kiedy właśnie, proszę ojca, fatalnie mi się nie udało. Doprowadziłem matkę do śmierci, a moje idee zbyt są - jak