zniszczenia drzew, obojętne jest przy tym, czy zachowanie się inwestora było zawinione, czy też nie, albowiem wina nie jest przesłanką wymierzania kary przewidzianej w art. 110 ustawy o ochronie środowiska. W tej właśnie swoistej sytuacji, w której nie można ustalić wykonawcy robót, który bezpośrednio doprowadził do uschnięcia drzew, widziałbym możliwość wymierzania kary inwestorowi.<br> Przedstawionemu rozumowaniu można byłoby postawić zarzut, że narusza ono zasadę sprawstwa, która jest podstawą odpowiedzialności prawnej. Nie sądzę, aby zarzut ten miał być decydujący. Po pierwsze, samo sprawstwo rozumiane jest bardzo różnie i nie bez powodu mówi się często o sprawstwie pośrednim. Po drugie, nie zawsze sprawstwo określonego