Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
absurd! Myślę, że Mełkonian doszedł do podobnych wniosków, skoro porzucił ASALA i przyjechał do Karabachu. Dziś zresztą ASALA zaprzestała swoich akcji. Mogę tylko dodać, że znałem osobiście człowieka, który zapoczątkował serię zabójstw dyplomatów tureckich na Zachodzie. Spotkałem się z nim w latach 70. w USA, nazywał się Gurgen Janikian. Turcy wymordowali na jego oczach całą jego rodzinę i od tego czasu nigdy nie odzyskał równowagi psychicznej. To było zresztą pokolenie dzieci cudem ocalałych z pogromu, które do końca życia nie otrząsnęły się z szoku. Janikian był z wyglądu sympatycznym staruszkiem i nigdy bym nie podejrzewał, że jest zdolny kogoś zabić. Tymczasem
absurd! Myślę, że Mełkonian doszedł do podobnych wniosków, skoro porzucił ASALA i przyjechał do Karabachu. Dziś zresztą ASALA zaprzestała swoich akcji. Mogę tylko dodać, że znałem osobiście człowieka, który zapoczątkował serię zabójstw dyplomatów tureckich na Zachodzie. Spotkałem się z nim w latach 70. w USA, nazywał się Gurgen Janikian. Turcy wymordowali na jego oczach całą jego rodzinę i od tego czasu nigdy nie odzyskał równowagi psychicznej. To było zresztą pokolenie dzieci cudem ocalałych z pogromu, które do końca życia nie otrząsnęły się z szoku. Janikian był z wyglądu sympatycznym staruszkiem i nigdy bym nie podejrzewał, że jest zdolny kogoś zabić. Tymczasem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego