Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
giełdy, na której ma być sprzedawanych 15-20 proc. energii. Ale podobnie jak prywatyzacja, reformy te odsuwane są w czasie, a rynek z powodu kontraktów długoterminowych i słabości instytucji regulacyjnych nadal jest skrępowany. Optymistyczne - zdaniem Macieja Grabowskiego - jest to, że elektroenergetyka obok telekomunikacji jest "na świeczniku", co do pewnego stopnia wymusza wprowadzanie zmian.
Za kilka lat, przynajmniej wedle ambitnych zamierzeń decydentów,
powinniśmy kupować miesięczną "porcję energii" w sklepie w postaci karty magnetycznej. O nasze względy ma rywalizować kilkunastu producentów. Rola zakładów energetycznych będzie się sprowadzać tylko do przesyłania nam "towaru". Niestety, wizja ta wydaje się w tej chwili zupełnie nieziszczalna.

Krzysztof
giełdy, na której ma być sprzedawanych 15-20 proc. energii. Ale podobnie jak prywatyzacja, reformy te odsuwane są w czasie, a rynek z powodu kontraktów długoterminowych i słabości instytucji regulacyjnych nadal jest skrępowany. Optymistyczne - zdaniem Macieja Grabowskiego - jest to, że elektroenergetyka obok telekomunikacji jest "na świeczniku", co do pewnego stopnia wymusza wprowadzanie zmian. <br> Za kilka lat, przynajmniej wedle ambitnych zamierzeń decydentów,<br> powinniśmy kupować miesięczną "porcję energii" w sklepie w postaci karty magnetycznej. O nasze względy ma rywalizować kilkunastu producentów. Rola zakładów energetycznych będzie się sprowadzać tylko do przesyłania nam "towaru". Niestety, wizja ta wydaje się w tej chwili zupełnie nieziszczalna.<br><br>&lt;au&gt;Krzysztof
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego