Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zdarzały się i w zakopiańskiej przychodni sytuacje stresujące zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Ci ostatni najbardziej denerwowali się, że muszą uzyskiwać skierowania od lekarzy podstawowej opieki na leczenie u specjalisty, u którego do tej pory leczyli się bez skierowania. Uważają, że jest to dla nich krzywdzące. - Nie jest to nasz wymysł, ale wytyczne kasy chorych, a my musimy się do tego stosować.
Choć teoretycznie przychodnia strajkuje, w praktyce działa normalnie. Lekarze przyjmują dziennie po 30-40 pacjentów, więc trudno to nazwać strajkiem. Jedyne, czego trzymamy się twardo, to sprawy "papierkowe" - nie wypisuje się zwolnień na drukach L-4 tylko na zaświadczeniach
zdarzały się i w zakopiańskiej przychodni sytuacje stresujące zarówno lekarzy, jak i pacjentów. Ci ostatni najbardziej denerwowali się, że muszą uzyskiwać skierowania od lekarzy podstawowej opieki na leczenie u specjalisty, u którego do tej pory leczyli się bez skierowania. Uważają, że jest to dla nich krzywdzące. - Nie jest to nasz wymysł, ale wytyczne kasy chorych, a my musimy się do tego stosować.<br>Choć teoretycznie przychodnia strajkuje, w praktyce działa normalnie. Lekarze przyjmują dziennie po 30-40 pacjentów, więc trudno to nazwać strajkiem. Jedyne, czego trzymamy się twardo, to sprawy "papierkowe" - nie wypisuje się zwolnień na drukach L-4 tylko na zaświadczeniach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego