i niby to jest jego, ale przecież wiadomo, że to wszystko jest Positive'a i w każdej chwili mogą cię wysiudać z interesu... <br>Nie ma co się, Marek, oszukiwać, tutaj ciągle więcej jest ich niż naszego. W końcu okupowali tę piastowską ziemię prawie osiemset lat. Siedzieli taki kawał czasu i nagle wynocha. Mieli rację za komuny, jak nam mówili, że nie wolno mieć nic swojego. A teraz jak? Też przyjeżdża ten chujek i mówi, że panu się tylko wydaje, że to jest pana, to wszystko jest własnością Positive Food Corporation... I tak się człowiek tutaj zawsze czuł. Jeszcze jak był srajdkiem, to