Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tradycyjną hiszpańską arystokracją. Nie ma wątpliwości, że fabuła "Sekretu hiszpańskiej pensjonarki" służy Mendozie do charakterystyki zarówno elit (często skorumpowanych i wmieszanych w przestępczą działalność) jak i plebsu. Co ważne jednak, proza ta jest nie tylko refleksją o pofrankistowskiej Hiszpanii, ale ma swój własny literacki rys: skrzy humorem, typowym dla groteski wyolbrzymieniem i celnymi puentami. Choćby takimi jak ta: "- W Hiszpanii nie mamy komór gazowych - zauważyłem. - Prawdę mówiąc, na najbiedniejszych przedmieściach nie mamy nawet gazu". I właśnie takie zdania zapadają w pamięć z tej książki najbardziej.

Eduardo Mendoza, Sekret hiszpańskiej pensjonarki, przeł. Marzena Chrobak, wyd. Znak, Kraków 2004, s. 174

Mariusz Czubaj
tradycyjną hiszpańską arystokracją. Nie ma wątpliwości, że fabuła "Sekretu hiszpańskiej pensjonarki" służy Mendozie do charakterystyki zarówno elit (często skorumpowanych i wmieszanych w przestępczą działalność) jak i plebsu. Co ważne jednak, proza ta jest nie tylko refleksją o pofrankistowskiej Hiszpanii, ale ma swój własny literacki rys: skrzy humorem, typowym dla groteski wyolbrzymieniem i celnymi puentami. Choćby takimi jak ta: "- W Hiszpanii nie mamy komór gazowych - zauważyłem. - Prawdę mówiąc, na najbiedniejszych przedmieściach nie mamy nawet gazu". I właśnie takie zdania zapadają w pamięć z tej książki najbardziej.<br><br>Eduardo Mendoza, Sekret hiszpańskiej pensjonarki, przeł. Marzena Chrobak, wyd. Znak, Kraków 2004, s. 174<br><br>&lt;au&gt;Mariusz Czubaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego