Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2922
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
mistrz polski w żużlu nazywał się Breslauer - mówi ojciec do syna, wracając zadrzewioną aleją z wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego.
Nigdzie w świecie żużlowi nie powodzi się tak dobrze, jak w Polsce. Żaden polski stadion żużlowy nie mieści tylu kibiców, co nieco zrujnowany stadion wrocławski.
We Wrocławiu na żużel się chodzi, bo wypada. Na Olimpijski idzie się nie tylko dla sportu. Również po to, by się spotkać ze znajomymi, wypić piwo i zjeść gorącą kiełbasę. Przychodzi się całymi rodzinami, bo szalikowcy żużlowi nie są żulią z boisk piłkarskich, pokojowo nastawieni do siebie i świata. Czy może jest tak dlatego, bo żużlowcy rzadziej się
mistrz polski w żużlu nazywał się &lt;name type="person"&gt;Breslauer&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi ojciec do syna, wracając zadrzewioną aleją z wrocławskiego Stadionu Olimpijskiego.<br>Nigdzie w świecie żużlowi nie powodzi się tak dobrze, jak w Polsce. Żaden polski stadion żużlowy nie mieści tylu kibiców, co nieco zrujnowany stadion wrocławski.&lt;/&gt;<br>We Wrocławiu na żużel się chodzi, bo wypada. Na Olimpijski idzie się nie tylko dla sportu. Również po to, by się spotkać ze znajomymi, wypić piwo i zjeść gorącą kiełbasę. Przychodzi się całymi rodzinami, bo szalikowcy żużlowi nie są &lt;orig&gt;żulią&lt;/&gt; z boisk piłkarskich, pokojowo nastawieni do siebie i świata. Czy może jest tak dlatego, bo żużlowcy rzadziej się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego