przeciw Wypędzeniom&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Berlinie&lt;/&gt;. Prowadzący kongres &lt;name type="person"&gt;Berndt Hinz&lt;/&gt;, zasiadający w prezydium &lt;name type="org"&gt;Związku Wypędzonych&lt;/&gt; przekonywał, że ma ono dokumentować wypędzenia w całej &lt;name type="place"&gt;Europie&lt;/&gt;, także te, które dotknęły Polaków, Rosjan czy Czechów. Starosta olsztyński &lt;name type="person"&gt;Adam Sierzputowski&lt;/&gt; zwrócił uwagę na niestosowność słowa "wypędzeni". - Ze tym słowem wiąże się pytanie: przez kogo i dlaczego wypędzeni. Brak odpowiedzi sprawia, że określenie nie jest dobre i stanowi podłoże konfliktów - uzasadniał. - Centrum to wewnętrzną sprawą &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;. Wiele możemy się od Polaków nauczyć, ale proszę zostawić nam to, w jaki sposób chcemy pamiętać o naszych ofiarach - odpowiadał &lt;name type="person"&gt;Wilhelm von Gottberg&lt;/&gt;.<br>Z polskich samorządowców zaproszenia na kongres nie przyjął prezydent