szczególnie gdy jest małym chłopcem, miałby nie płakać? W rozumowaniu takim czai się ważne nieporozumienie. Co innego bowiem umieć opanować emocje, co innego zaś wypierać je ze świadomości. Warto zatem ćwiczyć w sobie i w swoich dzieciach zdolność do panowania nad przeżywanymi uczuciami, nie myląc jednak tej zdolności z ich wypieraniem. Panować nad emocjami, to znaczy doświadczać ich, mieścić w sobie i - co bardzo ważne - mieć możliwość (stosownie do sytuacji i okoliczności) wolnego wyboru, czy chcemy je ujawniać, czy nie. Gdy mówimy do małego chłopca, żeby nie płakał, bo to nie przystoi mężczyźnie, instalujemy mu w duszy i sercu bardzo niebezpieczny