jedli!<br>- Przestań mi przerywać. Pić co innego. Wszyscy pili tę cholerną kawę, czyli oni musieli pić inną kawę, bo koniak pochodził z tej jednej butelki. Zauważ, że kawa nam się akurat skończyła i tej w słoiku zostało tylko na dwie filiżanki. Zauważ, że zaparzyłaś ją w ekspresie i oni ją wypili, a my nie...<br>- Nie? - powiedziała Alicja niepewnie. - Mnie się wydaje, że ja ją też piłam. Wyście też coś piły...<br>- Zosia piła neskę, a ja herbatę. Pawła nie było, bo latał po krzakach. A ty piłaś zimną, tę, której nie zdążyłaś wypić po obiedzie. Z ekspresu wyszły dwie filiżanki, przypomnij sobie