Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
z ciekawszych przedwojennych zbiorów prac artysty był Otto Ralfs. Przechowywał ją w swojej willi w Brunszwiku. Ślad po kolekcji zaginął po dojściu Hitlera do władzy.
W połowie lat 80. pracownikom Muzeum Narodowego na polskim rynku antykwarycznym udało się kupić pracę artysty z odręczną dedykacją dla Ralfsa. Zmobilizowano Desy i kolejne wypływające na rynek prace z uznanej za zaginioną kolekcji trafiały do Narodowego.
Zakupami zainteresowało się muzeum w Bernie. Placówki nawiązały współpracę. - Organizując wystawę najpierw poprosiłam o 15, później o 30, w zeszłym roku o 60, a w rezultacie wypożyczono mi ponad 100 prac z Berna - mówi Dorota Folga-Januszewska.
Polski widz
z ciekawszych przedwojennych zbiorów prac artysty był Otto Ralfs. Przechowywał ją w swojej willi w Brunszwiku. Ślad po kolekcji zaginął po dojściu Hitlera do władzy.<br>W połowie lat 80. pracownikom Muzeum Narodowego na polskim rynku antykwarycznym udało się kupić pracę artysty z odręczną dedykacją dla Ralfsa. Zmobilizowano Desy i kolejne wypływające na rynek prace z uznanej za zaginioną kolekcji trafiały do Narodowego.<br>Zakupami zainteresowało się muzeum w Bernie. Placówki nawiązały współpracę. &lt;q&gt;- Organizując wystawę najpierw poprosiłam o 15, później o 30, w zeszłym roku o 60, a w rezultacie wypożyczono mi ponad 100 prac z Berna&lt;/&gt; - mówi Dorota Folga-Januszewska.<br>Polski widz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego