Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
że moim naturalnym środowiskiem jest miasto, nie łono natury - przyznaje.

Pan Paweł z wyższością patrzy na tych, którzy już pakując walizki do wyjazdu, myślą o tym, co czeka ich po powrocie. I chodzi nie tyle o powrót do obowiązków, ile o sprawozdawczość, czyli porównywanie, kto jest bardziej opalony, kto bardziej wypoczęty, kto więcej zwiedził. Tak zwana "zmienna aprobaty społecznej" jest nieubłagana - i w tej dziedzinie "letni kesonowcy" chcą odnieść sukces, okazać się lepsi niż inni. Przypłacając to nerwicą, która minie po dwóch miesiącach biurowego, ale jakże znanego stresu.

Jak nie zachorować na letnią chorobę kesonową, nie wpaść w panikę na widok
że moim naturalnym środowiskiem jest miasto, nie łono natury - przyznaje. <br><br>Pan Paweł z wyższością patrzy na tych, którzy już pakując walizki do wyjazdu, myślą o tym, co czeka ich po powrocie. I chodzi nie tyle o powrót do obowiązków, ile o sprawozdawczość, czyli porównywanie, kto jest bardziej opalony, kto bardziej wypoczęty, kto więcej zwiedził. Tak zwana "zmienna aprobaty społecznej" jest nieubłagana - i w tej dziedzinie "letni kesonowcy" chcą odnieść sukces, okazać się lepsi niż inni. Przypłacając to nerwicą, która minie po dwóch miesiącach biurowego, ale jakże znanego stresu. <br><br>Jak nie zachorować na letnią chorobę kesonową, nie wpaść w panikę na widok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego